Już od kilku lat dzielę się z Wami moją pasją - arteterapią. Cieszę się, że mogę zainspirować Was do poprowadzenia nietuzinkowych zajęć oraz, że z takim optymizmem i energią reagujecie na proponowane przeze mnie ćwiczenia i scenariusze lekcji. Dziś jednak nie podzielę się z Wami kolejnym pomysłem, gdyż szykuję dla Was prawdziwą BOMBĘ! Już od tej środy zapraszam Was na cykliczne webinary z pomysłami na zajęcia w oparciu o arteterapię. Poruszę różne zagadnienia od budowania pewności siebie po pracę nad lękiem i radzenie sobie z emocjami. Webinar odbęcie się w środę 4-tego marca o godzinie 20:00. Aby dołączyć do wydarzenia należy zapisać się TUTAJ. Jak zawsze możecie liczyć na moje autorskie pomysły.
Ale to jeszcze nie koniec! Pojawię się również online 30 marca i będę mówić o biblioterapii oraz zaproszę Was do wspólnego projektu! :D Kto zachęcił mnie do tego pomysłu i kto zaprosił do poprowadzenia tego webinaru - dowiecie się już wkrótce. W maju natomiast zaproszę Was do Warszawy, gdzie będę mówić o komunikacji i o tym jak arteterapia może ułatwić to zadanie. Aby być na bieżąco z informacjami zapraszam do grupy na FB "Arteterapia w domu i w szkole".
0 Comments
w tańcu. Dzięki tym lekcjom poznał nowe oblicza tańca ale i również naprawił życie małżeńskie. Jest jeszcze wiele innych przykładów, które pokazują jak ważny jest taniec czy nawet sam ruch w naszym życiu. Nie zdajemy sobie nawet sprawy jak leczniczo wpływa ona na nasze życie. Czytałam ostatnio artykuł w "Dance Magazine" (10.01.2020 r.) o trzech sposobach, dzięki którym tancerze mogą ujarzmić siłę tańcem wykorzystując terapię ruchem. Cały artykuł możesz przeczytać tutaj. Autorka artykułu, Kathleen McGuire, pisze między innymi o sposobie na poradzenie sobie ze stresem właśnie po przez ruch. Jak sama mówi, ciekawą rzeczą, którą odkryła przy analizie ruchu jest to, że gdy wykonujemy ruch wertykalny (pionowy) jak np.: skakanie wówczas łączymy się ze sobą sami oraz z naszym rdzeniem mózgowym. W terapii ruchem właśnie chodzi o odkrycie siebie i emocji, których przeżywamy. Dlatego też, gdy jesteśmy zdenerwowani lub przeżywamy silny stres warto wykonać ruch wertykalny. Ze względu na to, że każdy z nas jest inny to potrzebujemy też innego ruchu pionowego o różnym nasileniu. Z tego powodu, niektórzy będą potrzebowali intensywniejszych bodźców jak skoki, a innym starczy kołysanie się lub machanie rękoma z zachowaniem ruchu wertykalnego czyli do góry i do dołu. Jody Wagner, dyrektor oddziału terapii ekspresywnej, porównuje tę sytuację z szybkowarem. Jeśli para nie ma ujścia wówczas jedzenie eksploduje. Tak samo dzieje się z nami, aby czuć się dobrze musimy pozwolić ujść naszym emocjom. Jeśli więc czujemy potrzebę wykonania jakiegoś ruchu, zróbmy to. Warto tę zasadę zastosować w domu lub w szkole. Jeśli pojawi się jakaś stresująca sytuacja pozwólmy sobie na ruch. Kolejnym przykładem jak ruch działa terapeutycznie na nas jest sytuacja, kiedy nie jesteśmy w stanie się skupić. Należy wówczas pozostawić daną rzecz, sytuację i wprowadzić ciało w stan kontrolowanego ruchu i skupienia na różnych bodźcach. Erica Hornthal terapeutka tańca z Chicago poleca wyobrażenie sobie puszczania baniek mydlanych. Kiedy wykonamy gest tworzenia baniek, wówczas idąc krok dalej zacznijmy wyobrażać sobie i jednocześnie wykonywać ruchem gest przebijania baniek. Technikę tę Erica stosuje skutecznie ze swoimi klientami w celu uzyskania ich skupienia. Warto spróbować tej metody z własnymi dziećmi lub w szkole na zajęciach gdy uczniowie zdają się być rozproszenie i nieobecni.
Walentynki są odbierane zazwyczaj na dwa sposoby, albo ludzie je kochają albo nienawidzą. Czas mówienia o miłości i pokazywania, że się kogoś kocha nie zawsze jest tematem przyjemnym, zwłaszcza dla dzieci, które w klasie nie są zbytnio lubiane. Pochylając się zatem nad tematem walentynek pomyślałam, że warto oczywiście wspomnieć o miłości samej w sobie, ale głównie skupię się na wykorzystaniu tego święta jako możliwości do rozmowy o innym obliczu miłości jaką jest przyjaźń i dbanie o nią, a tym samym o relacje w klasie.
Jako podsumowanie gry, można zapytać uczniów, które komentarze podobały im się najbardziej, które ich zaskoczyły lub były śmieszne. Następnie powiedz uczniom, że o miłość należy dbać oraz cały czas pracować nad nią. Na podobnej zasadzie funkcjonują relacje w klasie, ponieważ tak jak miłość nie możemy jej zostawić samej sobie, o relacje czy to miłość, przyjaźń czy koleżeństwo należy się nad nimi pochylić i zadbać o ich prawidłowy rozwój, czyli pielęgnować to co już udało się nam wspólnie osiągnąć. Budowanie relacji jest podobne do układania puzzli. Każdy z nas daje cząstkę siebie, a z tych części możemy zbudować piękny obraz. Powiedz uczniom, że teraz wspólnie ułożycie wasze klasowe puzzle. Każdemu uczniowi rozdaj po jednym puzzlu. Poproś uczniów, aby każdy na swoim puzzlu zapisał co lubi w swojej klasie. Następnie powiedz im, aby za pomocą tych puzzli ułożyli jakaś formę, która w jakiś sposób odnosi się do ich klasy, np.: serce (klasa jest bardzo ze sobą zżyta), koło (uczniowie dążą do ideału), czy też uformować cień jakiegoś zwierzęcia lub stworzyć abstrakcję.
Kolejną grą, aby poćwiczyć budowanie relacji jest zabawa zwana "ludzki supeł" (z ang. Human Knot). Polega ona na tym, że uczniowie stają blisko siebie, tworząc tłum. Następnie podają ręce osobom, które NIE stoją obok nich, a uczniom będącym daleko. Należy pamiętać, że nie można podać rąk tej samej osobie (lewa ręka idzie do ucznia X a prawa ręka do ucznia Y). Następnie poproś uczniów aby spróbowali rozwiązać ten supeł. Jest jednak 1 zasada: nie można puścić swoich rąk, należy przejść nad czyimiś rękoma lub pod nimi. Zazwyczaj taki supeł udaje się rozwiązać, rzadko jednak wychodzi, aby uczniowie nadal zostali ze sobą splątani. gruby marker (obklejony taśmą izolacyjną) oraz sznurek i dużą kartkę (może być brystol). Poproś uczniów aby trzymając wspólnie marker zapisali swoje hasło (tak jak na obrazku). Możesz uczniom od razu wyjaśnić jak mają zrobić napis trzymając wspólnie marker, albo dać materiały i pozwolić im wpaść na pomysł jak mają to razem wykonać ;) Mam nadzieję, że tak nietypowo spędzone klasowe walentynki przyniosą wam dużo śmiechu jak i pomogą w budowaniu relacji w klasie. Jakim symbolem jest dla Ciebie podręczna walizka? Gdybyś miał teraz zrobić taki prototyp swojej walizki do podróżowania, to jakby ona wyglądała? Byłaby mała czy duża? Z zabezpieczeniem jak kłódka czy bez? Jednolita czy kolorowa? Nowa czy stara? Czysta i zadbana czy brudna i obdarta?
W wierszu jest mowa o ciele, o tym że nie raz idzie się nam pobrudzić, zniszczyć ubranie - i to dobrze, bo to znaczy, że żyjemy i czerpiemy z życia pełnymi rękoma. Jednakże, spójrz teraz na życie, ale pod innym kątem - symbolu walizki (jako tego ciała w wierszu). Czy twoja walizka jest zniszczona - dużo doświadczyłeś w życiu? Czy twoja walizka jest zadbana - czy troszczysz się o swój stan ducha i ciała? Czy twoja walizka jest duża - zbierasz wiele rzeczy, wspomnień z życia, jesteś sentymentalny? Czy twoja walizka nie posiada żadnych zamków, kłódek i innych zabezpieczeń - czy jesteś osobą otwartą na innych? Czy twoja walizka jest kolorowa - czy jesteś optymistą i pozytywnie nastawiony do świata?
4) syn potrafił spakować rzeczy taty, a mama nie potrafiła, 5) syn stwierdził, że dużo miejsca w pudełku taty (tak została nazwana trumna) jest zmarnowane. Walizka jest symbolem życia, przedmioty w niej to nasze zasady, wierzenia, rzeczy, które cenimy i kochamy. Negatywna przestrzeń, jak mówi tytuł filmu to pozostawione puste miejsce. To pustka, którą przeżywamy w życiu. Możemy jej doświadczyć będąc zamkniętymi w świecie wirtualnym, nie potrafiąc komunikować się z innymi, nie tworząc więzi ani relacji. Zastanów się czym jest wypełniona twoja walizka? Uzupełnij ją teraz wszystkim tym co jest dla Ciebie ważne i tym co kochasz. Czy jest jeszcze w niej puste miejsce? Czym byś chciał je jeszcze wypełnić? Dołącz tę listę do walizki i za jakiś czas wróć do niej, zobacz co udało Ci się zrealizować. Dłuższe przerwy jak ferie, święta czy wakacje często rozbijają nam klasę jako grupę i musimy na nowo wspomóc uczniów w przypomnieniu sobie jak fajnie razem się pracuje, czy też jak nadać dynamikę pracy w klasie. Jednakże zabawy integracyjne również pomagają w radzeniu sobie w sytuacjach, które wymagają planowania czy też rozwiązywania problemów. Umiejętności te nie zawsze są łatwe, a co więcej powodują wiele problemów dzisiejszej młodzieży. Jak zatem łatwo nauczyć pracy w zespole? O to kilka przykładów zabaw integracyjnych ;) 1. "Związani" Uczniowie są podzieleni w grupy 4-osobowe. Wiążemy ich ręce ze sobą i dajemy zadanie do wykonania, np.: ułożenie puzzli, zawiązanie kokardki, zrobienie kanapki itp. 3. "Cukierkowa prezentacja" Na zajęcia przynosimy cukierki np.: M&M's. Rozdajemy uczniów i prosimy aby każdy się poczęstował. Mówimy uczniom, że mogą wziąć ile chcą ale nie więcej jak 6. Gdy każdy uczeń ma już swoje cukierki prosimy uczniów, aby zaczekali z degustacją gdyż, mamy specjalne zadanie związane z tymi cukierkami. Każdy kolor cukierka to informacja zwrotna o danym uczniu, np.: 4. "Ww, czyli wspólny i wyjątkowy" Uczniów dzielimy na grupy 6-10 osobowe. Każdej grupie dajemy kartkę papieru i prosimy a zapisali na niej cechy wspólne wszystkich osób z grupy. Uprzedzamy jednak aby to nie były oczywiste informacje jak: wszyscy jesteśmy ubrani, mamy krótkie włosy itp. Należy zachęcić uczniów do rozmowy aby poznali siebie lepiej. Na to zadanie dajemy około 10min. Następnie prosimy aby na tej samej kartce zapisali co każdy z członków grupy tym razem z osobna ma wyjątkowego, czym wyróżnia się od pozostałych. 5. "Wyturlaj bezpiecznie jajko" Zabawa pełna śmiechu, w szybkim tempie przez co często bywa również głośna, ale przecież o to chodzi aby uczniowie czuli się dobrze w swoim towarzystwie i napawali wspólną chwilą razem. W zabawie tej potrzebujemy coś okrągłego, np.: jajko. Jest to o tyle fajne, że uczniowie mają widoczny efekt jeśli jajko im spadnie na ziemię. Mimo, iż to brudna zabawa można to również wykorzystać do kolejnej wspólnej pracy jaką jest sprzątanie. Skupmy się jednak na zasadach gry. Uczniom rozdajemy rolki po ręczniku papierowym. Można poprosić uczniów aby sami przynieśli na zajęcia rolkę po papierze. Jedna rolka starczy na dwie osoby, gdyż należy ją rozciąć wzdłuż i każdy uczeń bierze po jednej części. Zabawa polega na tym iż uczniowie tworzą coś w rodzaju "zjeżdżalni" dla jajka i muszą tak budować most aby jajko bezpiecznie wylądowało na ziemi. Ponieważ zjeżdżalnia szybko się nam skończy nim dotknie ziemi, dlatego też osoba, u której jajko już turlało się po zjeżdżalni biegnie szybko na początek i dokłada znowu swoją rolkę aby wydłużyć tor. I tak kolejną uczniowie dobudowują zjeżdżalnię, aż do momentu gdy jajko dotknie ziemi. Grupy nie mogą podglądać swoich mostów, ale za to mogą ze sobą rozmawiać. Zabawa idealna do ćwiczenia komunikacji zarówno w swojej grupie jak z grupą inną, oraz rozwijająca wyobraźnię. 7. "Porządek w grupie" Zabawa polega na ustawieniu się wszystkich w linii według konkretnego porządku, np.: wzrostem, kolorem oczu, datą urodzenia, rozmiarem buta, ilością rodzeństwa itp.
Gdy uczniowie już uzbroją swoje jajko, wówczas prosimy uczniów, aby stanęli na ławce, wyciągnęli rękę przed siebie i puścili jajko. Zatem dzielimy uczniów na grupy 5 osobowe i prosimy jednego wybrańca, który zrzuci jajko. Wybranie odpowiedniej osoby też jest ważne, gdyż im wyższa osoba tym większa odległość dzieląca jajko od podłogi. 10. "Marshmallow i gorąca czekolada" Chyba każdy z nas lubi pić gorącą czekoladę, a jak dorzucimy do tego pianki marshmallow to już mamy wspaniałą bombę smakową! I w tym temacie przewodnim tworzymy grę integracyjną dla grup 5-7 osobowych. Każda osoba musi mieć swoją piankę marshmallow, czyli kawałek okrągłego materiału, papieru czy też talerzyka. Na podłodze za pomocą taśmy malarskiej wyklejamy ogromne koło - rzut z góry naszego kubka z gorącą czekoladą ;) wyznaczamy miejsce startu, celem gry jest przejście na drugą stronę. Aby nie było za prosto uczniowie kroczą wyłącznie po marshmallow i na jednej piance mogą znajdować się maksymalnie dwie stopy. Zabawa wygląda następująco. Pierwsza osoba kładzie piankę przed sobą i staje na niej. Podchodzi kolejna osoba, podaje swoją piankę poprzedniej osobie, ona kładzie ją przed siebie i na nią staje. Tym samym zwolniła swoją piankę aby inna osoba mogła na nią stanąć. Pianki podajemy tak dalej aby dojść na drugi koniec kubka. Przykład gry do obejrzenia poniżej (w tamtym wariancie nie ma okrągłego kubka na podłodze a dwie linie znaczące początek i koniec). Mam nadzieję, że udało mi się zaprezentować kilka nowych dla was zabaw na integrację grupy. A czy wy macie jakieś swoje TOP 10? ;) Jakie to zabawy? Pomysły na wykorzystanie Book Creator plus krótki instruktaż jak pracować w tym programie możecie obejrzeć w moim poniższym filmiku ;) Dajcie znać jak się wam podoba ten program i czy takie filmiki są przydatne? :) A dla tych co wolą raczej formę pisemną zapraszam po inspiracje tutaj! Poza pomysłami znajdziecie tam również certyfikat uczestnictwa w moim szkoleniu "Book Creator czy jak stworzyć ebooka i pobudzić kreatywność uczniów" ;)
Pierwsza myśl odnośnie książki jaka się nasuwa to czytanie. Jednakże w dzisiejszym kreatywnym świecie, który daje nam liczne narzędzia możemy również z łatwością taką książkę stworzyć! Jeszcze więcej radości może nam przynieść tworzenie takiej książki z własnymi dziećmi.
Książka ta powstała w ramach akcji Sztuki Relacji oraz Roku Relacji. Jest ona również zachęceniem rodziców do wspólnej pracy nad relacjami z własnymi dziećmi. W dzisiejszym świecie zabiegania, zapracowania często gubimy się i zapominamy jak ważne są nasze rodzinne relacje. Jestem bardzo ciekawa waszych recenzji jak również opinii waszych dzieci na temat tej książeczki :) Czekam na wasze komentarze! :D A o tym jak stworzyć samodzielnie taką interaktywną książkę opowiem już niedługo :) Grudzień jest magicznym miesiącem, ze względu na poetycki krajobraz otulony puchem śniegu, kolorowe światełka i dekoracje świąteczne mieniące się bajecznie wieczorną porą w centrum miasta oraz świąteczne melodie, które kruszą wszelki chłód serc i tanecznie uskrzydlają dzieląc się wzajemnie uśmiechem. Jeśli ma czegoś braknąć w tym wspaniałym czasie to jedynie chwil poświęconych rodzinie, aby zaspokoić głód na relacje warto wprowadzić tradycje, które wspólnie będziecie celebrować.
Taki kalendarz adwentowy na pewno przyniesie wiele radości i wywoła uśmiech na twarzy dziecka. Gdy pociechy są już starsze możecie wspólnie wykonać taki kalendarz i przydzielić zadania konkretnej osobie ;) Staropolskim zwyczajem było również rozłożenie orzechów po domu, które symbolizowały dobrostan rodzin. Możemy zatem posłużyć się nimi do stworzenia świątecznych ozdób. Jeśli dołożymy do tego również ozdoby z aromatycznych pomarańczy, cynamonu i wanilii wówczas spleciemy barwny i pełen poezji obraz świąteczny. Trzecią propozycją takiej tradycji jest wykonanie w dniu Mikołajek wspólnego zdjęcia w świątecznym stroju. Im bardziej czerwono, reniferowo czy też elficko tym lepiej - dajmy się ponieść dziecięcej zabawie. Jeśli nie macie takich strojów i nie chcecie za dużu wydać pieniędzy polecam skupić się na jednej części garderoby, np.: skarpetkach. A skoro już o Mikołaju mowa, możecie z dziećmi przygotować talerzyk ciasteczek i szklaneczkę mleka dla tego dobrodusznego dziadka z białą brodą oraz małą marchewkę dla Rudolfa :) Kolejną tradycją jest rodzinne robienie oraz dekorowanie pierników. Nic tak nie zbliża jak wspólna praca. Do tego możecie posłuchać i pośpiewać świąteczne utwory jak "We wish you a Merry Christams", "All I want for Christmas is you", "Snow is falling" albo "Last Christmas". Jeśli wolicie zostać w polskim klimacie wówczas polecam: "Święta w Nas", "Hej ludzie idą święta", "Kto wie czy za rogiem", "Pada śnieg" oraz "Święty czas".
Co to za święta bez choinki! Koniecznie umówcie się na wspólne jej dekorowanie. Nie wiem jak to jest w waszych domach, ale u mnie tradycją było ubieranie choinki dzień przed wigilią. Mimo, iż nie raz z zazdrością słuchałam koleżanek i kolegów jak opowiadają jakie mają choinki to jednak muszę przyznać że daje ona więcej radości podczas wigilii. Ubierając ją już na początku grudnia niestety świąteczna magia nie jest aż tak doniosła. Dość powszechnym zwyczajem w staropolskiej tradycji było kiedyś wróżenie z siana. Pod obrusem na wigilijnym stole zawsze znajdowało się sianko. Młodzi wróżyli z niego o swoim losie. Jeśli wyciągnęli zielone źdźbło wówczas oznaczało to powodzenie w miłości oraz rychły ślub, natomiast sczerniałe źdźbło symbolizowało niepowodzenie, a nawet staropanieństwo. Oczywiście wróżby te bardziej były tylko powodem do śmiechu niż wiarą w ich spełnienie. Zwyczaj ten można również wykorzystać dzisiaj poprzez zabarwienie siana, przydzielenie mu różnych znaczeń i wylosowanie źdźbła przy wigilijnej wieczerzy. Kiedy wy zasiadacie do wigilii? U mnie panował zwyczaj wyczekiwania pierwszej gwiazdki. Jako że ja i moja bliźniaczka byłyśmy najmłodsze na nas spadł ten przywilej. Polegało to na wyjściu przed dom oczywiście pod opieką osoby dorosłej i szukaniu gwiazdki, gdy ją znalazłyśmy wówczas rozpoczynaliśmy wigilię. Czas, który my dzieci spędziłyśmy w poszukiwaniu gwiazdki był również czasem dla dorosłych na podrzucenie prezentów pod choinkę ;) Rodzinne tradycje to piękna rzecz, warta celebrowania i dbania o to co najważniejsze czyli my sami!
Czas przedświąteczny nie jest łatwym okresem ze względu na zajmowanie się milionem spraw jednocześnie: przygotuj potrawy - zrób wcześniej zakupy bo może zabraknąć składników, co się da zamroź o ile zamrażarka jest pusta, jak nie to obdzwoń rodzinę i zarezerwuj u nich półkę, przygotuj prezenty - zastanów się jaki podarek sprawi radość twoim najbliższym, ukryj prezenty tak aby dzieci nie widziały, wymyśl zajęcie dzieciom na tyle absorbujące aby położyć prezenty pod choinkę. O właśnie i jeszcze choinka!!! Trzeba przynieść ją z piwnicy, sprawdzić czy lampki nadal działają, zobaczyć czy są wszystkie ozdoby czy za dużo bombek się nie pobiło itp itd. Tyle spraw, a gdzie czas na budowanie relacji z rodziną? Tyle rzeczy do zrobienia, że już od tego myślenia głowa boli i odechciewa się świąt. Święta, święta i po świętach - ale wcale tak nie musi być. Jest na to złoty środek, czyli kalendarz adwentowy na budowanie relacji przez cały grudzień aż do świąt. Wraz ze swoimi dziećmi lub nawet z uczniami w szkole możesz zrobić taki kalendarz adwentowy. Możecie sami wymyślić zadania, które wasza rodzina lubi wspólnie robić i przez cały miesiąc wykonać po jednym takim zadaniu. Jeśli na chwilę obecną ta opcja nie wchodzi w grę wówczas zapraszam Cię do skorzystania z mojego gotowego Kalendarza Adwentowego. Aby go otworzyć wystarczy kliknąć w zdjęcie poniżej, albo skopiować i przejść na adres strony, który znajduje się pod zdjęciem. https://view.genial.ly/5dd833ee6c26b10f777af1eb/interactive-content-kalendarz-adwentowy Codziennie czeka was jedno zadanie do wykonania. Znajdźcie cyfrę odpowiadającą dniu z kalendarza i do dzieła! Niech ten czas przedświąteczny będzie w tym roku prawdziwym wyczekiwaniem świąt i okazją do budowania relacji :) Czym jest błąd? Czemu mamy do tego zazwyczaj negatywne nastawienie i nieprzyjemne skojarzenia? Na błędach przecież się uczymy, a do tego błędy mogą być źródłem inspiracji i zachęcić do tworzenia kreatywnych zadań. Jak zatem to wykorzystać do pracy z dzieckiem? Kreatywne błędy, czyli rozbudowujemy nasze słownictwo Wraz z uczniami/dzieckiem stwórzcie listę lektur, filmów lub gier, które byście polecili lub kategorycznie nie polecili innym. Jednakże zamiast prawidłowego tytułu zamieście jeden z wyrazów na zupełnie inny, np. zamiast powiedzieć "Pan Tadeusz" to zamieńcie na "Pan Respektus". W jaki sposób dobierać słowa? Poproś dziecko aby zastanowiło się co dla niego na chwilę obecną jest ważne, niech teraz wypisze wszystkie synonimy i wyrazy pokrewne. Kiedy lista jest gotowa te wyrazy należy wpleść w tytuły rekomendowanych pozycji (patrz obrazek poniżej - różowy). Znak zapytania to słowo które należy odgadnąć, w tym wypadku jest to "szacunek". W zależności w jakim wieku jest dziecko rzecz, która jest dla niego ważna może być zupełnie inne począwszy od zabawek, przyjaciół, jedzenia, po miłość, zrozumienie, wsparcie itp. Następnie napiszcie krótkie opowiadanie z tymi wyrazami. Możecie pracować w parach lub małych grupach. Pozostali muszą odkryć jakie są to słowa i przydzielić je do uczniów. To samo ćwiczenie sprawdzi się idealnie na zajęciach językowych (poniżej zielony obrazek). Tutaj ukryty mamy przymiotnik dziwny (weird, bizarre, odd, freakish, odd-looking). Następnie poprosiłabym uczniów o napisanie, krótkiego tekstu z tymi wszystkimi słowami. Osobiście prezentując to ćwiczenie, czyli pokazując najpierw gotową pracę jak wyżej później bym im powiedziała:
"You are going to prepare your own list of books or film. I know this exercise seems to be so weird. However bizarre things can help us to develop our creativity. So the more freakish your ideas are, the better for you. That is why, you shoudn't worry if anyone find you odd-looking doing this task. Just do your best!" Zamiast synonimów można też użyć słownictwo z całego działu, wówczas uczniowie wybierają słowa z jednej kategorii (warzywa, owoce, wygląd zewnętrzny, charakter, ubiór, przymiotniki, przysłówki itp.) i pozostali uczniowie muszą odgadnąć co to za kategoria i później napisać z nimi krótką wypowiedź. Możesz to zadanie utrudnić, wówczas dzielisz uczniów na grupy 3 osobowe, uczniowie w grupie prezentują swoje pozycje książkowe i na podstawie tych słów uczniowie wspólnie tworzą jeden tekst. Podczas jego czytania pozostali uczniowie szukają powtarzających się synonimów a następnie dopasować je do uczniów. Na początku jak wprowadzasz to ćwiczenie, dla ułatwienia możecie wszystkie zestawy książek powiesić na tablicy ;) Mam nadzieję, że podoba się wam pomysł na kreatywne błędy ;) Miłego tworzenia! |
Archiwa
Luty 2024
Kategorie
|