Od dzieciństwa towarzyszą nam książki, opowiadania oraz bajki, książki edukacyjne wspierające nas w nauce liter, kolorów, po krótkie opowiadania, podręczniki i literaturę piękną.
Ze względu, iż wierzę w moc książek zainteresowałam się BIBLIOTERAPIĄ. "Etymologia wyrazu „biblioterapia” (greckie biblion = książka, a therapeuo = leczę), wskazuje na jego funkcję i treść, tj. oznaczanie zastosowań lektury książek jako środka leczniczego chorych. Wobec powyższego, centralnym pojęciem biblioterapii musi być proces leczniczego oddziaływania literatury, szerzej sztuki słowa, na jej odbiorcę-pacjenta, stymulowany jednak przez biblioterapeutę". ("Podstawy współczesnej biblioterapii" Wiktor Czernianin i inni, 2017, s.15) Mimo, iż przyjmuje się, że biblioterapia jest źródłem leczniczym to nie tylko stosuje się ją w leczeniu chorych. Bo kim tak naprawdę jest osoba chora? Ta co ma raka? Zaburzenia osobowości? Zaburzenia jedzenia? Osoba nieśmiała lub nad wyraz agresywna? Każda osoba, która ma większe lub mniejsze problemy w życiu, a nawet ta, która chce po prostu poznać siebie lepiej może korzystać z biblioterapii.
Zatem powszechnie przyjęta definicja biblioterapii to „użycie wyselekcjonowanych materiałów czytelniczych jako pomocy terapeutycznej w medycynie i psychiatrii, także poradnictwo w rozwiązywaniu problemów osobistych przez ukierunkowane czytanie”. (W.Szulc, Kulturoterapia. Wykorzystanie sztuki i działalności kulturalno- -oświatowej w lecznictwie, 1994, s. 32) Wyselekcjonowane materiały do pracy, o których mowa powyżej to wszelkiej formy spisanego słowa, a więc mogą to być książki lub jej fragmenty, wiersze, listy, SMSy i inne. Ważne jest aby wspólnie porozmawiać i przeanalizować to co się przeczytało. Gdzie można zatem zastosować biblioterapię?
Aby móc stosować biblioterapię samemu w domu trzeba być świadomym jej walorów ale i niebezpieczeństw. Nie można zostawić dziecko, uczniów w emocjonalnym rozdarciu! Na koniec spotkania, lekcji, w której wykorzystano biblioterapię należy zawsze przeprowadzić jakieś ćwiczenia, które pomogą pozbyć się naładowanych w dziecku, uczniach emocji takich jak smutek, złość, odraza itp. Nigdy nie pozostaw dziecka, ucznia, który ciągle przeżywa trudne emocje, gdyż pozostawiony temu sam może sobie z tym nie poradzić. Co więcej musisz być świadomym treści książki czy opowiadania jakie będziesz czytać z dzieckiem, uczniami. Nie możesz pozwolić aby coś w książce Cię zaskoczyło, ponieważ możesz zbiec z tematu i poruszyć zbyt ciężkie rzeczy dla ucznia, dziecka, na które nie jest jeszcze gotowy. Każdy problem musi być dostosowany do dojrzałości wiekowej jak i emocjonalnej dziecka. Z tego tez powodu, musisz być pewny danego aspektu jaki chcesz poruszyć w klasie. Przygotuj wcześniej pytania wspomagające zrozumienie tekstu i ukierunkowujące do danego tematu jaki chcesz poruszyć. Biblioterapia jest magicznym narzędziem, które w zależności w jakich rękach się znajduje może dać dobro lub zło. Nie chcę Cię odstraszyć od tej cudownej metody, ale tylko uświadomić jej niebezpieczeństwa. Sama jestem po 5-letnich studiach z arteterapii, przeżywałam tam różne emocje podczas wielu ćwiczeń i wiem jak takie zajęcia mogą się skończyć. Były zajęcia, po których wychodziłam pełna energii, pewna że mogę osiągnąć rzeczy wielkie i świat jest po mojej stronie. Ale zdarzyło się też, że mój wykładowca nie zakończył zajęć odpowiednio i pół grupy, w tym i ja wyszłam rozgoryczona. Sama czułam się źle, nie warta niczego i zdołowana, a te uczucia trwały przy mnie parę dni. Dlatego praca takiego biblioterapeuty jest bardzo ważna i musi być w pełni świadoma. Oczywiście nie przygotujesz się perfekcyjnie, bo każda grupa jest inna i pojawiają się inne problemy, ale biblioterapeuta musi być na to przygotowany i mieć w zanadrzu pomysły na różne rozwiązania i załagodzenie danej sytuacji. W kolejnym wpisie podzielę się z Tobą swoimi pomysłami na przeprowadzenie takich zajęć w oparciu właśnie o biblioterapię. Zapraszam już dziś! :)
0 Comments
Leave a Reply. |
Archiwa
Grudzień 2023
Kategorie
|